Magdalena Mola - oficjalna strona autorska

oficjalna strona autorska
My image My image My image Medytacja atwiejsza ni mylisz My image
 
Inspiracja
Chris Butler
"Kim jesteś"


Wprowadzenie
Czy jesteś swoim ciałem?
Pełny a jednak pusty
Ty - niewidzialny widz


David Muncie
"Poszukiwania"


Wprowadzenie
Naturalizm - prawa bez prawodawcy
Harmonia w naturze
Wszechświat zorganizowany
Wola
Poszukiwania David Muncie
Poszukiwania. Rozważania o istnieniu i naturze Najwyższej Istoty


Wprowadzenie

Purpurowa barwa bledła powoli, w miarę jak słońce wznosiło się na tle porannego nieba. Gdy tylko wychyliło się spoza pasma gór, pierwsze jego promienie pomknęły w dolinę, oświetlając od wschodu wszystko, co napotkały na swojej drodze. Kiedy smugi światła pojawiły się na ścieżkach i między drzewami, dało się zauważyć wysoką postać siedzącą na pniu zwalonej sosny, niedawno jeszcze rosnącej pośród otaczających ją drzew.

Michael żuł długie źdźbło trawy, kiedy kątem oka zauważył tańczące między drzewami słoneczne błyski, i już po chwili cała polana pełna była światła. Michael często przychodził w to miejsce wczesnym rankiem, a pojawienie się słońca było dla niego jak przybycie starego przyjaciela. Przesunął się nieco wzdłuż pnia, by nie pozostawać w cieniu i przyjąć jak najwięcej ciepła pierwszych promieni słońca. Obserwując cienie znikające u obrzeży doliny zastanawiał się nad harmonijnym działaniem przyrody.

“Każdego ranka słońce wschodzi w swoim czasie - ani nie za wcześnie, ani nie za późno. Także u schyłku dnia zachodzi według planu - nigdy nie zdarza się, aby zaszło o drugiej po południu czy jedenastej w nocy. Dzień zawsze następuje po nocy, a noc po dniu. Podobnie przypływy i odpływy morza nie pojawiają się przypadkowo czy chaotycznie, lecz zgodnie z wpływem księżyca, który najwyraźniej też podąża wyznaczoną drogą miesiąc po miesiącu i rok po roku. Pory roku pojawiają się i odchodzą w stałym porządku. Zawsze po wiośnie następuje lato, wiosna po zimie, a zima po jesieni, w niezmiennym cyklu, który wedle naszej wiedzy trwa od początku czasu. Zmieniając skalę widzę, że planety i inne ciała niebieskie nieustannie krążą po swoich orbitach z precyzyjnie ustaloną prędkością. Gdziekolwiek spojrzę, dostrzegam w naturze harmonię.

Michael myślał, że za daleko posuwają się ci, którzy twierdzą, iż złożony porządek we wszechświecie oraz widoczne wzajemne powiązania między jego wszystkimi elementami są wynikiem przypadku. Istnienie wyższej inteligencji wydawało mu się oczywiste, jednak jego umysł nie był wolny od wątpliwości. Czytał ostatnio o tym - a i niektórzy z jego nauczycieli wypowiadali się w podobnym duchu - że wszechświat i wszystko, co się z nim wiąże, wraz z człowiekiem, nowoczesnymi komputerami, rozwiniętymi systemami komunikacji, technologią kosmiczną, itd., można wyjaśnić bez odwoływania się do Najwyższej Istoty. Michael uważał, że minimalne są szanse na to, aby twierdzenia tego rodzaju były słuszne, lecz mimo to zakłóciły one jego wewnętrzny spokój wynikający z akceptacji idei Boga.

Mimo że wcześniej nie rozważał dogłębnie tej kwestii, przyjmował zawsze za pewnik, że Bóg istnieje. Wywody, z którymi się ostatnio zetknął tak naprawdę nie zburzyły tego przekonania, wzbudziły jednak pewien niepokój. Swoją dotychczasową pewność uznał za zbyt powierzchowną. “Skąd mogę wiedzieć, że Bóg naprawdę istnieje, skoro nigdy nie doświadczyłem Go bezpośrednio? Michael czuł, że nie zazna spokoju, dopóki nie rozstrzygnie tych wątpliwości - w jedną, bądź w drugą stronę. Zdał sobie sprawę ze swego głębokiego, wewnętrznego niepokoju, który sprawiał, że każdą minutę wolną od codziennych zajęć, każdą chwilę samotności - jak ta właśnie - jego umysł wykorzystywał na roztrząsanie tej kwestii. świadom tego przyrzekł sobie, że poszuka odpowiedzi.

Kilka minut później zdecydował się złożyć wizytę Vidyanandzie. Słyszał, że jest to bardzo mądry człowiek. Niektórzy mówili, że jest on “w pełni oświecony". Tego Michael nie mógł ocenić, nie był nawet pewien, czy rozumie, co to znaczy. Tak czy inaczej, czuł, że Vidyananda będzie w stanie odpowiedzieć na jego pytania, a przynajmniej wskaże mu właściwy kierunek. (…)”

  Naturalizm - prawa bez prawodawcy   »

 
O mnie
życiorys
kontakt
w mediach
Projekty
Warsztaty Medytacji
Wakacje z Medytacją
Yoga Life Style
Inspiracja
Chris Butler „Kim jesteś?”
David Muncie „Poszukiwania”

©   Copyright 2015 -2024 Magdalena Mola